Paul Pogba za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że w trakcie, gdy razem z zespołem Czerwonym Diabłów walczył o ćwierćfinał Ligi Mistrzów, jego dom został obrabowany.

Pomocnik United opisał całą sprawę na Instagramie i swoim Facebooku. Udostępnił emocjonalny post, informując, że w trakcie napadu w domu znajdowały się jego dzieci. Francuz wyznaczył nagrodę dla osoby, która w jakimkolwiek stopniu będzie mogła mu w tej sprawie pomóc.

Zeszłej nocy miał miejsce największy koszmar dla mojej rodziny. Włamano się do naszego domu i obrabowano go, gdy nasze dzieci spały w sypialni napisał Pogba w środowy wieczór. Złodzieje byli w domu tylko przez chwilę, ale to wystarczyło im, by zabrać coś znacznie cenniejszego niż cokolwiek, co tam mieliśmy – poczucie bezpieczeństwa i ochrony.

Całe zajście miało miejsce w trakcie ostatnich minut z Atletico, kiedy bandyci wiedzieli, że nie będzie nas w domu. Razem z żoną popędziliśmy tam nie wiedząc, czy nasze dzieci są bezpieczne i nie ucierpiały. Jako ojciec przyznam, że nie ma gorszego uczucia na świecie niż nieobecność i brak możliwości ochrony własnych dzieci. Mam nadzieję, że nikt nie będzie musiał przeżywać tego, co ja przeżyłem ostatniej nocy – podkreślił Pogba.

Francuz jest kolejnym piłkarzem Manchesteru United, który w tym sezonie padł ofiarą złodziei. Pod koniec ubiegłego roku nieznani sprawcy włamali się do domu Victora Lindelöfa.